Wang Hao wyzna swoje grzechy przed innymi zawodnikami kadry i sztabem szkoleniowym. "Musi sam siebie ocenić przed zespołem, opowiedzieć o swych uczuciach i o lekcji, którą wyciągnął z tego zdarzenia. Musi też wysłuchać ostrzeżeń kolegów z reprezentacji" - powiedział trener kadry Liu Guanglie, cytowany przez gazetę "Xiandai Jinbao". W ubiegłym tygodniu Wang Hao pobił dozorcę parkingowego, który zwrócił mu uwagę, że siusia w nieodpowiednim miejscu. Sportowiec został zabrany na posterunek policji, ale nie postawiono mu zarzutów. Przeprosił jednak pracownika parkingu i zapłacił mu 2 tys. juanów (290 dolarów) zadośćuczynienia.