Pierwsze spotkania miały rozpocząć się w niedzielę o godzinie 10.30 czasu miejscowego. Początkowo organizatorzy planowali opóźnić rozgrywanie spotkań tylko o dziesięć minut, jednakże opady deszczu wciąż się utrzymują. Na razie nie wiadomo, o której pierwsi tenisiści wyjdą na kort. Panujące w Pekinie upały spowodowały, że organizatorzy olimpijskiego turnieju tenisowego zastanawiają się nad wprowadzeniem dłuższych przerw między setami. - Warunki są ekstremalne. nigdy nie grałem przy takiej wilgotności - powiedział Serb Novak Djoković. Temperatura dochodząca do 35 stopni Celsjusza, w połączeniu ze smogiem i dużą wilgotnością, stwarzają niektórym tenisistom warunki nie do zniesienia. W tej sytuacji może posłużyć się precedensem z wielkoszlemowego turnieju Australian Open i wprowadzić dłuższe przerwy na odpoczynek między drugim a trzecim setem, powiedział prezydent Międzynarodowej Federacji tenisowej (ITF), Francesco Ricci Bitti. - Nie można ryzykować zdrowiem tenisistów - dodał.