19 stycznia 2008 r. w Nowym Jorku "Endrju" pokazał, że pogłoski o jego sportowej śmierci były stanowczo przedwczesne. Polak zmierzył się z Amerykaninem Mikiem Mollo. Gołota vs Mike Mollo Andrzej był lepszy technicznie, przemawiała za nim także siła. Niewiele brakowało jednak, by przegrał i to przed czasem! Gołota okładał rywala siarczystymi prostymi i sierpowymi. Mollo szedł głową do przodu i kilka razy uderzył Polaka czołem w oko. Lewe oko Andrzeja potwornie spuchło! Sędzia sprawdzał, czy "Endrju" widzi jeszcze przez nie. W przeciwnym razie walkę za kończyłby przed czasem! Gołota niewiele, ale widział i wytrwał do końca, okładając rywala. Sędziowie uznali, że Polak był lepszy i przyznali mu zwycięstwo. Gołota vs Tim Witherspoon 2 października 1998 r. Andrzej wrócił do Polski, by we Wrocławiu zmierzyć się z ciemnoskórym Amerykaninem, dwukrotnym mistrzem świata Timem Witherspoonem (miał wówczas 41 lat). Gołota miał znowu kłopoty - po mocnych ciosach Tima krwawił lewy łuk brwiowy Polaka. Jednogłośną decyzją sędziów zwycięstwo i tym razem powędrowało w ręce Polaka! Gołota vs Riddick Bowe (I i II walka) Po raz pierwszy panowie zmierzyli się 11 sierpnia 1996 r. w Nowym Jorku. Do kolejnego starcia doszło w Atlantic City 14 grudnia 1996 r. <a href="http://forum.interia.pl/watek-chronologicznie/golota-czy-adamek-obstaw,1073,886984,,c,1,1,0,0?utm_source=interia.pl&utm_medium=forum_golota_adamek&utm_campaign=forum.interia.pl" target="_blank">Na kogo stawiasz: Gołota czy Adamek? Typuj na forum!</a> ZOBACZ WYWIAD Z GOŁOTĄ! KAZIK ŚPIEWA O GOŁOCIE: