Taką propozycję ma mu złożyć w najbliższym czasie prezes związku Paweł Włodarczyk. - Nie ma mowy o tym, by Tajner wtrącał się w sprawy szkoleniowe Heinza Kuttina (nowego trenera skoków) i Stefana Horngachera. Chcemy, aby odpowiadał zarówno za konkurencje klasyczne, jak i alpejskie - powiedział Włodarczyk "Dziennikowi Polskiemu". Co na to najbardziej zainteresowany? - Raczej przyjmę tę funkcję. Mam spore doświadczenie w tym względzie i chciałbym je spożytkować dla dobra polskiego narciarstwa - stwierdził Tajner w "DP".