Szeroką zapowiedź meczu czytamy w dzisiejszym "Przeglądzie Sportowym". Gazeta publikuje w niej również krótki wywiad z prezesem Vive, Bertusem Servaasem. "POdejrzewam, że gdyby hala miała 8-10 tysięcy pojemności byłaby pełna" - mówi. Zdradza, że zamówienia na wejściówki spływały nie tylko ze świętokrzyskiego, ale też z lubelskiego, podkarpackiego, małopolskiego i mazowieckiego. "Dostawiamy dwie trybuny za bramkami, a wzdłuż parkietu rozstawionych będzie blisko tysiąc krzesełek. W sumie przygotowujemy ponad cztery tysiące miejsc" - zdradza Servaas.