Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Wisła - Polonia Przed meczem władze Wisły - w ramach akcji "Powrót Legend" - uhonorowały byłego znakomitego piłkarza "Białej Gwiazdy" Adama Musiała. Pan Adam grał przy Reymonta 10 lat, a w 1974 roku z Orłami Górskiego wywalczył na mistrzostwach świata trzecie miejsce. Fani Wisły bardzo ciepło przyjęli także Marcina Baszczyńskiego, który obecnie gra w Polonii. "Wracaj do domu, Marcin, wracaj do domu" - śpiewano oraz "Co ty zrobiłeś, Basałaj co ty zrobiłeś?" - zarzucając prezesowi Wisły, że latem nie podpisał kontraktu z "Baszczem". Stawką tego spotkania dla obydwu zespołów było trzecie miejsce w tabeli i zachowanie realnych szans na walkę o mistrzostwo Polski wiosną. W pierwszej połowie nie obejrzeliśmy jednak dobrego widowiska. Już w 2. minucie Pavel Szultes zderzył się z Draganem Paljicem. Dla wiślaka kolizja ta okazała się fatalna w skutkach. Opuścił boisko w karetce pogotowia. Lekarze zdiagnozowali u piłkarza wstrząśnienie mózgu. Ma też rozciętą wargę, ale najważniejsze że w karetce odzyskał przytomność. Potem oglądaliśmy zaciętą walkę, ale bardzo często przerywaną faulami, więc żaden z zespołów nie mógł złapać właściwego rytmu gry. Brakowało składnych, akcji, groźnych strzałów. Nieco lepsze wrażenia sprawiali goście. Gola mógł zdobyć Szultes, który wystartował do piłki po zablokowanym strzale Edgara Caniego. Strzelał z kąta, lecz obok słupka. Później ładny strzał z przewrotki oddał Szultes, lecz też nie trafił w bramkę. W wyjściowym składzie Wisły, po raz pierwszy od 28 września, pojawił się Maor Melikson. Izraelczyk wyleczył już kontuzję, lecz wysokiej formy jeszcze nie odzyskał. Pod koniec pierwszej połowy świetnie jednak podał do Patryka Małeckiego, ten wpadł w pole karne, lecz - zamiast podawać do Dudu Bitona - strzelił z ostrego kąta i został zablokowany - Wisła, zamiast gola, miała tylko rzut rożny. Po przerwie Wisła ruszyła do bardziej zdecydowanych ataków. Aktywniej poczynali sobie Iliev i Małecki. Wydawało się, że za chwilę może paść gol dla gospodarzy, gdy w 58. minucie z boiska wyleciał Junior Diaz trafił łokciem Roberta Jeża. Dostrzegł to linowy, który poinformował sędziego głównego. Od tego momentu gospodarze musieli sobie radzić w "10". "Czarne Koszule" uzyskały przewagę, ale z wypracowywaniem okazji bramkowych nie było im łatwo. Raz przedarł się Tomasz Jodłowiec, lecz strzelił w obok słupka. Losy meczu rozstrzygnęły się w 82. minucie. Tomasz Jirsak sfaulował przy bocznej linii pola karnego Pawła Wszołka. Jeż podał z wolnego na 16. metr do Pavla Szultesa. Ten strzelił po ziemi, piłka jeszcze odbiła się od kogoś i wpadła do siatki. Radość polonistów była ogromna. Wisła rzuciła się do odrabiania straty, ale chaotyczne wrzutki nie przynosiły efektu. Już w doliczonym czasie gry Maciej Sadlok sfaulował Gordana Bunozę i dostał za to drugą żółtą, a w efekcie czerwoną kartkę. W ostatniej akcji spotkania do remisu mógł doprowadzić Biton, lecz posłał piłkę tuż obok słupka. Wisła Kraków - Polonia Warszawa 0-1 (0-0) 0-1 Szultes (82.) Żółta kartka - Wisła Kraków: Cezary Wilk, Tomas Jirsak, Gordan Bunoza. Polonia Warszawa: Maciej Sadlok, Edgar Cani, Tomasz Brzyski, Tomasz Jodłowiec. Czerwona kartka za drugą żółtą - Polonia Warszawa: Maciej Sadlok (90+4). Czerwona kartka - Wisła Kraków: Junior Diaz (57). Sędzia: Paweł Gil (Lublin). Widzów 13˙020. Wisła Kraków: Sergei Pareiko - Michael Lamey, Marko Jovanovic, Junior Diaz, Dragan Paljic (7. Gordan Bunoza) - Ivica Iliev (62. Andraz Kirm), Cezary Wilk, Gervasio Nunez (46. Tomas Jirsak), Maor Melikson, Patryk Małecki - David Biton. Polonia Warszawa: Michał Gliwa - Jakub Tosik, Marcin Baszczyński, Maciej Sadlok, Dorde Cotra - Pavel Szultes (88. Aleksandar Todorovski), Łukasz Trałka, Tomasz Jodłowiec, Robert Jeż, Tomasz Brzyski (76. Paweł Wszołek) - Edgar Cani. Ekstraklasa - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę