Włoskie media informują, ze "Szewa" były szczęśliwy, gdy dołączył do Sampdorii. W grę wchodzi wypożyczenie. Menedżer włoskiego klubu, Beppe Marotta nie zaprzecza temu używając znanej formułki - "nigdy nie mów nigdy". Zdaje jednak sobie sprawę, że problemem mogą być zarobki zawodnika. Półtora roku temu Sampdoria zatrudniła Antonio Cassano, który miał problemy z aklimatyzacją w Realu Madryt. Czy teraz umożliwi podniesienie się kolejnemu "upadłemu gwiazdorowi"?