28-letni zawodnik wykonywał 31 sierpnia podczas spotkania na własnym stadionie z lokalnym rywalem obraźliwe gesty wobec kibiców przeciwnika. Boruc pokazał wyciągnięty środkowy palec kibicom drużyny przeciwnej. Bramkarz Celtiku przed komisją dyscyplinarną miał stawić się już 16 września, jednak chciał w spokoju przygotowywać się do meczu Ligi Mistrzów z Manchesterem United i władze SFA zgodziły się przesunąć termin przesłuchania. Boruc ma prawo odwołać się od decyzji w ciągu siedmiu dni roboczych.