Piłkarki ręczne KGHM Metraco Zagłębie Lubin wywalczyły pierwszy w historii klubu tytuł mistrzyń Polski. W finale play off PGNiG Superligi Kobiet pokonały SPR AZS POL Lublin 3-2. Srebrny medal przypadł zespołowi z Lublina, który jest absolutnym rekordzistą pod względem zdobytych tytułów mistrza kraju. Pod różnymi nazwami aż 15 razy sięgnął po złoty medal. Od 1995 roku, z przerwą w 2004 roku, kiedy to musiały uznać wyższość akademiczek z Gdańska, dominowały w ekstraklasie. Zagłębie Lubin - SPR AZS POL Lublin 31:30 (18:15) Stan rywalizacji finału play off (do trzech zwycięstw) 3-2 dla Zagłębia. KGHM Metraco Zagłębie Lubin: Natalia Tsvirko, Monika Maliczkiewicz, Izabela Czarna - Aneta Pielarz 1, Natalia Ciepłowska, Anna Lisowska 1, Karolina Semeniuk-Olchawa 10, Joanna Obrusiewicz 4, Monika Migała 4, Vanessa Jelic, Klaudia Pielesz 4, Kinga Byzdra 7. SPR AZS POL Lublin: Weronika Mieńko, Anna Baranowska - Sabina Włodek 8, Ewa Wilczek 1, Małgorzata Majerek 6, Monika Marzec 3, Katarzyna Wojdat, Małgorzata Kucińska 3, Kristina Repelewska 2, Izabela Puchacz 6, Izabela Skrzyniarz, Alesia Mihdaliova 1, Alina Wojtas. Kary: Zagłębie - 12 minut; SPR - 10 minut. Sędziowie: Bartosz Leszczyński (Płock) i Marcin Piechota (Płock). Widzów: 700. Początek spotkania należał do miejscowych, które po trafieniach Karoliny Semeniuk-Olchawy i Moniki Migały już po siedmiu minutach prowadziły 6:2. Lublinianki miały spore problemy z wykończeniem akcji, a ich ataki były łatwo przerywane przez twardo grające rywalki. Nawet czas wzięty przez trenera Edwarda Jankowskiego nie był w stanie uporządkować gry SPR i po 10 minutach broniący tytułu zespół przegrywał już 4:8. Kilkubramkowa przewaga Zagłębia utrzymywała się niemal do przerwy i spora w tym zasługa m.in. świetnie dysponowanej Izabeli Czarnej, która broniła rzuty zarówno z drugiej linii, jak i po kontratakach. Lublinianki dopiero grając w przewadze, po trafieniach Małgorzaty Kucińskiej i Sabiny Włodek, zdołały nieco zmniejszyć straty (15:18 do przerwy). Po zmianie stron niesione dopingiem kibiców zawodniczki z Lubina jeszcze przyspieszyły. W 35. minucie po trafieniu Joanny Obrusiewicz ich przewaga wzrosła do sześciu bramek (22:16). Zawodniczkom SPR brakowało dokładności, a swoje akcje rozgrywały długo i nie miały pomysłu na pokonanie szczelnej obrony Zagłębia. Na 10 minut przed końcem drużyna trenerki Bożeny Karkut prowadziła 28:23 i wydawało się, że kontroluje przebieg gry. W końcówce nie ustrzegła się jednak prostych błędów na rozegraniu, co zostało skrzętnie wykorzystane przez rywalki. Na pięć minut przed końcem meczu SPR przegrywał tylko 27:29. Później było 31:30 dla lubinianek. Dwie sekundy przed końcem spotkanie zostało na chwilę przerwane po tym, jak kibice wrzucili na parkiet serpentyny. Wynik nie uległ już jednak zmianie i ostatecznie to ekipa gospodarzy po raz pierwszy w historii klubu cieszyła się ze zdobycia złotych medali mistrzostw Polski. Po meczu powiedzieli: Trener SPR AZS POL Lublin Edward Jankowski: "Myśleliśmy przed rozpoczęciem finałów o nieco innym układzie. Powinniśmy byli wygrać drugie spotkanie w Lubinie, bo wtedy w dwóch kolejnych meczach u siebie zakończylibyśmy rywalizację. Plan się nie powiódł, ostatni mecz graliśmy na parkiecie przeciwnika, który był bardzo mocno zmotywowany. Dzisiaj nie wszystkie ogniwa w zespole grały tak, jak powinny. Słaba była bramka, słaba skuteczność rzutowa, szczególnie zmienniczek. W końcówce staraliśmy się gonić wynik, ale Zagłębie cały czas nam odjeżdżało i było dzisiaj po prostu lepszym zespołem". Trenerka KGHM Metraco Zagłębia Lubin Bożena Karkut: "Po końcowej syrenie czuję radość i ogromną ulgę, bo w tym roku złoty medal należał nam się, jak żadnej innej drużynie. Był jednak taki moment, w którym wiele osób zwątpiło w nasz sukces i miało się wrażenie, że wymyka nam się z rąk. Na szczęście dziewczyny po nieudanych meczach w Lublinie bardzo się zmotywowały i dzisiaj zagrały po prostu pięknie. To był mecz walki i na pewno przejdzie do historii. Emocje w końcówce były dobre dla kibiców, ale rywalki niwelowały straty, gdy grałyśmy w osłabieniu. SPR to dobry przeciwnik i zawsze walczy do końca. Teraz też niewiele mu zabrakło, ale ileż to razy nam brakowało tylko troszeczkę do końcowego sukcesu. Byliśmy lepsi przez cały mecz, lepsi przez cały sezon i to Zagłębie Lubin jest mistrzem Polski". Mistrzynie Polski w siedmioosobowej piłce ręcznej kobiet: 1939 - Znicz Łódź 1946 - Zryw Łódź 1947 - Zryw Łódź 1948 - SKS Warszawa 1949 - Unia Łódź 1950 - Spójnia Warszawa 1951 - Unia Łódź 1952 - Unia Łódź 1953 - mistrza nie wyłoniono 1954 - mistrza nie wyłoniono 1955 - Stal Chorzów 1956 - Stal Chorzów 1957 - Cracovia 1958 - Cracovia (hala) Cracovia (boisko) 1959 - AZS Katowice 1960 - Cracovia 1961 - Cracovia (pierwszy raz I liga) 1962 - Ruch Chorzów 1963 - Ruch Chorzów 1964 - Ruch Chorzów 1965 - Sośnica Gliwice 1966 - Sośnica Gliwice 1967 - Cracovia 1968 - AZS AWF Wrocław 1969 - AZS AWF Wrocław 1970 - Otmęt Krapkowice 1971 - Otmęt Krapkowice 1972 - Sośnica Gliwice 1973 - Ruch Chorzów 1974 - Ruch Chorzów 1975 - Ruch Chorzów 1976 - AZS AWF Wrocław 1977 - Ruch Chorzów 1978 - Ruch Chorzów 1979 - AZS AWF Wrocław 1980 - Ruch Chorzów 1981 - AKS Chorzów 1982 - AKS Chorzów 1983 - Pogoń Szczecin 1984 - AZS AWF Wrocław 1985 - Cracovia 1986 - Pogoń Szczecin 1987 - Cracovia 1988 - AKS Chorzów 1989 - AZS AWF Wrocław 1990 - AZS AWF Wrocław 1991 - Pogoń Szczecin 1992 - Start Elbląg 1993 - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 1994 - EB Start Elbląg 1995 - Montex Lublin 1996 - Montex Lublin 1997 - Montex Lublin 1998 - Montex Lublin 1999 - Montex Lublin 2000 - Montex Lublin 2001 - Montex Lublin 2002 - Lubella Montex Lublin 2003 - POL-SKONE Lublin 2004 - Nata AZS AWFiS Gdańsk 2005 - SPR Lublin 2006 - SPR ICom Lublin 2007 - SPR Safo ICom Lublin 2008 - SPR Safo Lublin 2009 - SPR Asseco BS Lublin 2010 - SPR Lublin 2011 - KGHM Metraco Zagłębie Lubin