Ubrany w strój FC Barcelony fan futbolu rzucił w stronę Luisa Figo flagę katalońskiego klubu (Kapitan Portugalii nie przejął się tym faktem i flagą Barcelony wytarł spoconą twarz...) , po czym zaczął uciekać przed próbującymi go schwytać porządkowymi. Pogoń za szalonym "demonstrantem" skończyła się ... w bramce strzeżonej przez Nikopolidisa, po tym jak w pełnym biegu niemal wbił się w siatkę ... Nie wiemy, czy ów kibic chciał może w ten sposób wskazać Portugalczykom jak strzelić wyrównującego gola, jednak efekt jego wyczynu był zgoła odmienny. Kilkuminutowa przerwa wytrąciła z gry gospodarzy Euro 2004, którzy nie zdołali już poważnie zagrozić rywalom i w ten sposób mistrzami Europy zostali Grecy.