"W polskim futbolu nie brakuje młodych, zdolnych piłkarzy, którzy być może otrzymają szansę dalszego rozwoju właśnie w Swansea, ale już na boiskach angielskiej ekstraklasy" - powiedział Purzycki, który pracuje w walijskim klubie również jako szkoleniowiec grup młodzieżowych. W 24-zespołowej tabeli Championship, po 35 kolejkach, "Łabędzie" zajmują czwarte miejsce. Bezpośredni awans uzyskają dwa kluby, a ekipy z miejsc 3-6 zagrają w barażach. "Najbogatsze kluby w tej lidze mają budżety na poziomie 35-40 mln funtów, zaś najbiedniejsze - 4-5 mln. Swansea City jest średniakiem, ale mądrze zarządzanym. Na 20-tysięcznym stadionie średnio pojawia się 15 tysięcy kibiców, a 11 tysięcy z nich ma wykupione karnety" - dodał wychowanek Pogoni Siedlce. W poprzedniej kolejce zespół Swansea przegrał 0:1 z Nottingham Forest, z Radosławem Majewskim w składzie, po bramce straconej w doliczonym czasie gry. W najbliższy weekend Purzycki obejrzy w akcji nie tylko cztery kluby z najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce, ale być może również spotkanie Młodej Ekstraklasy Legia Warszawa - Polonia Bytom. Kilka miesięcy temu bliski podpisania kontraktu ze Swansea City był Marek Saganowski.