"Jestem w szoku. Kompletnie mnie to zaskoczyło. Nie przepuszczałem, że już teraz będę w stanie wygrać z Adamem. Byłem przekonany, że będę jeszcze czekał na to wiele lat. To dla mnie niezwykle wydarzenie - powiedział Kamil Stoch w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". "Nie chcę się do nikogo porównywać. Adam jest inny, ja jestem inny. Na pewno będę chciał skakać tak jak on, to znaczy uzyskiwać podobne wyniki, ale będę szedł swoją drogą" - dodał zawodnik LKS Poroniec Poronin. "Myślę, że jeszcze długo Adam będzie lepszy. A ja będę próbował go dogonić, starał się, dążył do tego i trenował jak najmocniej."