29-letnia szablistka urodzona w Pabianicach bliska była powtórzenia największego sukcesu w karierze - w 2004 roku w Kopenhadze stała na najwyższym stopniu podium mistrzostw kontynentu. Rok wcześniej w Hawanie wywalczyła brąz w mistrzostwach świata. W ostatnich latach Socha nie miała szczęścia do wielkich imprez, szczególnie przeżyła dwukrotnie słaby występ na igrzyskach olimpijskich w Atenach (11. lokata) i Pekinie (18.). Od półtora roku - za zgodą związku szermierczego, trenera kadry Andrzeja Molatty, macierzystego klubu i... polskiej armii, której barwy również reprezentuje (prosto z Anglii leci do Rio de Janeiro na mistrzostwa świata wojskowych) - dzieli czas między Warszawę a Portland, gdzie trenuje pod okiem najbardziej utytułowanego szkoleniowca w historii kobiecej szabli Edwarda Korfantego. Drogę po wicemistrzostwo rozpoczęła dobrymi występami w eliminacjach grupowych, wygrywając cztery z sześciu pojedynków. Dzięki temu była zwolniona z 1/32 finału. Później pokonała Hiszpankę Lucię Martin-Portugues 15:11, w 1/8 finału piątą na liście FIE Rosjankę Jekaterinę Diaczenko 15:9, a miejsce na podium zapewniła sobie pokonując Włoszkę Gioię Marzoccę 15:14 w ćwierćfinale. W walce z dwukrotną brązową medalistką mistrzostw świata Polka prowadziła nawet 13:10, ale później rywalka zadała cztery trafienia z rzędu. Dwie ostatnie akcje należały jednak do Sochy. W półfinale zmierzyła się z Ukrainką Galiną Pundyk. Spotkanie miało wyrównany przebieg, ale od stanu 11:11 trafiła już tylko reprezentantka Polski. W finale czekała na nią dziewięć lat młodsza Olga Charłan. Ukrainka w dwóch ostatnich sezonach sięgnęła po srebrny medal mistrzostwa świata, a w Europie była najlepsza w 2009 roku. W światowym rankingu jest obecnie trzecia, a Polka - 10. Choć w tym roku - w zawodach Pucharu Świata w Bolonii - Socha wygrała (15:13), to faworytką była rywalka. I potwierdziła to od początku pojedynku. Prowadziła 6:1, 10:3, a skończyło się 15:10. Socha zdobyła 67. medal w historii występów polskich szermierzy w ME. Na ten dorobek składa się: 16 złotych, 21 srebrnych i 30 brązowych (indywidualnie - 38; w tym 9 złotych, 9 srebrnych i 20 brązowych; drużynowo - 29 medali, 7-12-10). Wyniki: szabla kobiet ćwierćfinały Galina Pundyk (Ukraina) - Vassiliki Vougiouka (Grecja) 15:14 Aleksandra Socha (Polska) - Gioia Marzocca (Włochy) 15:14 Olga Charłan (Ukraina) - Reka Benko (Węgry) 15:6 Julia Gawrołowa (Rosja) - Leonore Perrus (Francja) 15:13 półfinały Socha - Pundyk 15:11 Charłan - Gawriłowa 15:8 finał Charłan - Socha 15:10 kolejność: 1. Charłan, 2. Socha, 3. Gawriłowa, Pundyk, 5. Benko, 6. Marzocca, 7. Vougiouka, 8. Perrus miejsca pozostałych Polek: 16. Katarzyna Kędziora, 30. Bogna Jóźwiak, 31. Irena Więckowska floret mężczyzn ćwierćfinały Aleksiej Czeremiesinow (Rosja) - Sebastiaan Borst (Holandia) 15:12 Giorgio Avola (Włochy) - Sebastian Bachamann (Niemcy) 10:9 Andrea Cassara (Włochy) - Rene Pranz (Austria) 15:7 Andrea Baldini (Włochy) - Bojan Jovanovic (Chorwacja) 15:3 półfinały Avola - Czeremiesinow 15:8 Cassara - Baldini 15:11 finał Avola - Cassara 15:14 kolejność: 1. Avola, 2. Cassara, 3. Baldini, Czeremiesinow, 5. Jovanovic, 6. Bachamann, 7. Pranz, 8. Borst miejsca Polaków: 12. Paweł Kawiecki, 13. Leszek Rajski, 29. Radosław Glonek, 31. Marcin Zawada