Już w czwartek <a class="db-object" title="Lech Poznań" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-lech-poznan,spti,8086" data-id="8086" data-type="t">Lech</a> zmierzy się w Poznaniu z <a class="db-object" title="Hapoel Beer Szewa" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-hapoel-beer-szewa,spti,3651" data-id="3651" data-type="t">Hapoelem Beer Szewa</a> w rozgrywkach piłkarskiej Ligi Konferencji. Drużyna z Izraela przybędzie na to spotkanie osłabiona nieobecnością Szafiego Sulejmanowa. Rosjanin nie dostał bowiem od polskich władz zgody na wjazd do kraju. Lech Poznań - Hapoel Beer Szewa. Aleksiej Spiridonow komentuje decyzję polskich władz Ta wiadomość nie przeszła w Rosji bez echa. Skomentował ją między innymi znany z prowokacyjnych wypowiedzi pod adresem Polaków siatkarz - Aleksiej Spiridonow. - Polska nigdy nas nie kochała. Zrobią wszystko przeciwko nam. Nie dziwię się, że Sulejmanow nie zostanie wpuszczony do Polski - przyznał 34-latek w rozmowie z portalem Sport-express.ru. Nie tak dawno <a href="https://sport.interia.pl/siatkowka/news-skandaliczny-gest-rosyjskiego-siatkarza-znow-prowokuje-polak,nId,6152260">Rosjanin próbował "zabłysnąć" w mediach społecznościowych, wyrzucając do kosza koszulkę reprezentacji Polski</a>, czym pochwalił się publicznie. Później, podczas siatkarskiej Ligi Narodów, <a href="https://sport.interia.pl/siatkowka/mistrzostwa-swiata-mezczyzn/news-rosyjski-prowokator-szydzi-z-polakow-aleksiej-spiridonow-zno,nId,6178498">szydził natomiast z naszej kadry, świętując jej porażkę ze Stanami Zjednoczonymi</a>. Szafi Sulejmani, o którego toczy się spór, to ofensywy skrzydłowy, grający przede wszystkim na prawej flance. W tym sezonie 22-latek rozegrał 13 spotkań, w których strzelił dwie bramki i zanotował dwie asysty.