Przygotowania Adamka w New Jersey śledzi "Fakt". Jego dziennikarze spytali po walce Rossy'ego o wrażenia ze sparingu. "On da sobie radę w wadze ciężkiej. Gołota będzie w dużych kłopotach" - przyznał amerykański pięściarz. Tomek w przygotowaniach do walki stosuje wiele różnych metod. Jedną z nich są elektroprądy. Po każdym treningu elektroterapeuta podłącza go do prądu, aby pozbyć się bólu mięśni i zakwasów. "Po dwudziestu minutach moje ręce są jan nowe. Nic nie boli, czuję się świetnie" - cieszy się Adamek, który przy okazji treningów nabiera również masy. Waży teraz 98 kilogramów, lecz nie chce dociągnąć do setki, bo liczy na swoją szybkość.