W decydującym secie było już 4:1 dla Soderlinga, ale Chilijczyk doprowadził do wyrównania, zanim przegrał dwa kolejne gemy i całe spotkanie po trzech godzinach i 28 minutach. Do tego w końcówce zrobiło się nerwowo, bowiem Gonzalez kilkakrotnie kwestionował decyzje sędziów liniowych, które w większości były dla niego niekorzystne. Ich stanowisko potwierdzał sędzia stołkowy, co pogłębiało jego frustrację. Najlepszym wynikiem w karierze 28-letniego Chilijczyka pozostanie występ w wielkoszlemowym Australian Open w 2007 roku, bowiem w Melbourtne dotarł wówczas do finału. Natomiast młodszy o cztery lata Szwed najdalej w Wielkim Szlemie dotarł do trzeciej rundy: w ubiegłym sezonie w Roland Garros, w 2005 roku w nowojorskim US Open, a także dwukrotnie w Wimbledonie - w 2003 i 2007 roku. W stolicy Francji Soederling, który zajmuje obecnie 25. miejsce w rankingu ATP World Tour, rozgrywa turniej życia. Sprawił największą jak dotychczas niespodziankę, gdy w czwartej rundzie wyeliminował triumfatora czterech poprzednich edycji tej imprezy - Hiszpana Rafaela Nadala. Zawodnik pochodzący z niewielkiego Tobro jest pierwszym Szwedem, jaki wystąpi w paryskim finale od 2000 roku, kiedy dokonał tego Magnus Norman. W finale rywalem Soederlinga będzie zwycięzca toczącego się pojedynku pomiędzy trzykrotnym finalistą Roland Garros (2006-08) Szwajcarem Rogerem Federem (nr 2.) i Argentyńczykiem Juanem Martinem del Potro (5.). Federer zmierza po 14. w karierze triumf w Wielkim Szlemie, czym wyrównałby rekord wszech czasów należący do Amerykanina Pete'a Samprasa. Jeśli triumfuje w Roland Garros nie tylko wyrówna jego osiągnięcie, ale także przejdzie do historii jako szósty tenisista, jakiemu udało się wygrać każdy z czterech najważniejszych turniejów, choć nie w jednym sezonie. Przed nim dokonali tego tylko Brytyjczyk Fred Perry, Australijczyk Roy Emerson i Amerykanin Andre Agassi, a także dwaj zdobywcy klasycznego Wielkiego Szlema (wygrali cztery turnieje w jednym sezonie): Amerykanin Don Budge (1938) i Australijczyk Rod Laver (1962 i 1969). Do kompletu brakuje Federerowi tylko tytułu wywalczonego w stolicy Francji, bowiem dotychczas po pięć razy triumfował w Wimbledonie i US Open oraz trzykrotnie w Australian Open. Wynik piątkowego spotkania 1/2 finału gry pojedynczej mężczyzn: Robin Soederling (Szwecja, 23) - Fernando Gonzalez (Chile, 12) 6:3, 7:5, 5:7, 4:6, 6:4.