- Zrobiło mi się ciepło na sercu. Na moment cofnąłem się w czasie o te 42 lata i wróciłem do Sapporo. Wprawdzie wszystko było może trochę zamglone, to jednak poczułem tamten moment, gdy Wojtek Fortuna skoczył po złoty medal. Piękne uczucie i chciałbym, aby nasi reprezentanci dostarczali jak najczęściej takich wrażeń - wyraził nadzieję szkoleniowiec. Dodał, że Stoch przypomina Fortunę, ale i także drugiego jego podopiecznego, czyli brązowego medalistę MŚ z 1970 r. Stanisława Gąsienicę-Daniela. - Ma tego co oni ducha walki, a i, mimo zupełnie innego dziś stylu, niektóre elementy skoku przyrównałbym do Wojtka - pierwszego w historii polskich skoków narciarskich złotego medalisty ZIO i jednocześnie mistrza świata z Sapporo i właśnie do niegdyś równie świetnie skaczącego Staszka - zauważył. Fortecki uważa także, że Stoch - złoty medalista igrzysk w Soczi, ubiegłoroczny mistrz świata z Val di Fiemme i brązowy medalista w drużynie na tych samych mistrzostwach (z Kotem, Kubackim i Żyłą) - jest w stanie ponownie zdeklasować rywali, tym razem na dużej skoczni. - Z tą dyspozycją nie powinno być z tym kłopotu, no, chyba że któryś z pozostałych faworytów nagle odzyska równie rewelacyjną co Stoch formę - powiedział. - A to przeziębienie, o którym tyle się mówi, do piątkowych kwalifikacji na pewno pójdzie w zapomnienie - ocenił. Szkoleniowiec ma także dużą nadzieję na medal w konkursie drużynowym (17 lutego). - Nie zgadzam, się z opiniami, że nie mamy czwartego skoczka. Kubacki miał trochę pecha, bo skakał wczoraj nieźle, co do Żyły to pewnie okaże się na treningach, a trener Kruczek, w co nie wątpię, podejmie właściwą decyzję. Zresztą w każdej drużynie, również w tej, która staje na podium wielkich imprez, bywa tak, że czwarty zawodnik trochę odstaje. Fortecki zaznaczył też, że niezwykle ważne jest nastawienie startujących. - Każdy biorący udział w konkursie siada na belce myśląc o szansie medalowej i robi wszystko, aby tak się stało. Jeżeli nie zwątpią - a forma jak widać jest - to medale są w ich zasięgu - podsumował były trener, który poprowadził polskich skoczków na ZIO w Sapporo (1972) oraz Innsbrucku (1976), a także dwuboistów w Lake Placid w 1980 r. <a href="http://kalendarz.toolix.pl/kalendarz-soczi-2014-polacy,5808.html" target="_blank">Co, gdzie, kiedy w Soczi łącznie z transmisjami? Kliknij TU!</a> <a href="http://sport.interia.pl/forum/ile-medali-zdobeda-polscy-sportowcy-w-soczi-tematy,dId,2358550" target="_blank">10, 4, 1? Ile medali Polacy przywiozą z Soczi? Dyskutuj!</a>