Chwilę wcześniej w tym samym miejscu upadła Sylwia Jaśkowiec, także grzebiąc szanse na awans. Wysoka temperatura i duże ilości luźnego śniegu sprawiły, że wielu zawodników miało wielkie problemy podczas zjazdu, a następnie przy wejściu w zakręt. Staręga nie był jedynym, który wywrócił się na tym odcinku. Najbardziej ucierpiał Chińczyk Wenlong Xu, który doznał na tyle poważnego urazu, że nie był w stanie nie tylko ukończyć zawodów, ale nawet samodzielnie zejść z trasy. - Narta wyjechała mi w kopny śnieg, było bardzo miękko i wywróciłem się. Upadek na zjeździe to koniec sprintu. Narty miałem świetnie przygotowane, na górze miałem dobry czas, ale później wywróciłem się. Szkoda, że podczas najważniejszej imprezy sezonu. Dla mnie dziś była to walka o wszystko, a przegrałem z samym sobą, a nie rywalami - mówił załamany Maciej Staręga. Kwalifikacje wygrał Norweg Ole Vigen Hattestad z czasem 3.38,35. Drugi był Siergiej Ustjugow (Rosja), a trzeci Włoch Federico Pellegrino. Sebastian Gazurek był 57., a Staręga 67. Ćwierćfinały rozpoczną się o godz. 13.35. <a href="http://kalendarz.toolix.pl/kalendarz-soczi-2014-polacy,5808.html" target="_blank">Co, gdzie, kiedy w Soczi łącznie z transmisjami? Kliknij TU!</a> <a href="http://sport.interia.pl/forum/ile-medali-zdobeda-polscy-sportowcy-w-soczi-tematy,dId,2358550" target="_blank">10, 4, 1? Ile medali Polacy przywiozą z Soczi? Dyskutuj!</a>