W tym sezonie Healy zagrał w barwach Sunderlandu tylko jedno spotkanie. W reprezentacji odgrywa ważniejszą rolę. - Ludzie mówią, że brakuje mi regularnej gry, przez co nie jestem w najlepszej kondycji, ale dla mnie to żadne wytłumaczenie. Nadal jestem tym samym piłkarzem i mam nadzieję, że strzelę gola dla Irlandii Północnej - mówi Healy. - Bywało tak, że kiedy grałem w klubie regularnie, w reprezentacji nie strzelałem bramek, a kiedy brakowało dla mnie miejsca w klubie, w kadrze zdarzało mi się trafić kilka razy do siatki - twierdzi napastnik Sunderlandu. - Zdobyłem w kwalifikacjach do mistrzostw Europy 13 goli, choć w klubie nie grałem regularnie. O to, by Healy, który w 77 występach w kadrze narodowej aż 35 razy wpisywał się na listę strzelców, tym razem nie trafił do siatki, w sobotę będą dbali polscy obrońcy. Początek meczu Polska - Irlandia Północna o godzinie 20:30.