Żadna z czterech polskich florecistek nie awansowała do czołowej ósemki turnieju indywidualnego szermierczych mistrzostw Europy w Strasburgu. Najlepiej spisała się Marta Łyczbińska (Sietom AZS AWFiS Gdańsk), która zajęła 12. miejsce. W eliminacjach grupowych M.Łyczbińska, najniżej notowana z "Biało-czerwonych" przed tymi zawodami, wygrała trzy z pięciu walk. W 1/16 finału pokonała Węgierkę Gabrillę Vargę 15:9, ale w potyczce o awans do ćwierćfinału większych szans nie dała jej mistrzyni świata i srebrna medalistka olimpijska Arianna Errigo. Włoszka zwyciężyła 15:4. Dobrze w eliminacjach grupowych walczyły Hanna Łyczbińska (Sietom) i Martyna Synoradzka (AZS AWF Poznań), które wygrały po cztery z sześciu pojedynków. Obie jednak przegrały już pierwsze potyczki w fazie pucharowej - Łyczbińska z Wegierką Ediną Knapek 4:5 po dogrywce, a Synoradzka z Francuzką Astrid Guyart 8:15. Polki zajęły, odpowiednio, 17. i 18. lokatę. Natomiast Karolina Chlewińska (Sietom) w grupach była górą w dwóch z pięciu pojedynków, a w 1/16 finału uległa trzeciej w światowym rankingu Rosjance Innie Derigłazowej 7:15 i zakończyła zmagania na 27. pozycji. Turniej florecistek był ostatnią szansą na indywidualny medal polskich szermierzy w tegorocznych ME. Przed rokiem w Zagrzebiu troje biało-czerwonych stanęło na najniższym stopniu podium. W Strasburgu najlepiej spisała się szablistka Aleksandra Socha (AZS AWF Warszawa), która była ósma. Od środy - rywalizacja drużynowa.