Pod uwagę brane były trzy obiekty - skocznie w Lillehammer, Kuusamo i Rovaniemi, gdzie w nocy od kilku dni temperatura spada poniżej zera. Jednak dotychczas tylko skocznię w Lillehammer udało się sztucznie naśnieżyć, stąd decyzja o wyjeździe do Norwegii. Polacy planują - o ile pozwolą na to warunki atmosferyczne - trenować w Norwegii przez tydzień. Wraz z nimi będą tam przygotowywały się do sezonu reprezentacje kilku innych państw. Po powrocie do kraju kadrowicze będą trenowali w klubach do czasu pierwszych zawodów Pucharu Świata, które zostaną rozegrane w dniach 28-29 listopada w Kuusamo.