Swój przyjazd do Leszna awizowali byli mistrzowie świata Duńczyk Nicki Pedersen i Amerykanin Greg Hancock. Na liście startowej są jeszcze czterej inni zawodnicy cyklu Grand Prix 2011: Jarosław Hampel i Janusz Kołodziej (obaj Unia Leszno), Norweg z polskim paszportem Rune Holta oraz brązowy medalista MŚ 2009 Emil Sajfutdinow. Dla żużlowców startujących w mistrzostwach świata, udział w turnieju jest ważnym przetarciem przed pierwszą rundą Grand Prix, która za pięć tygodni odbędzie się właśnie w Lesznie. Udział w memoriale potwierdzili też m.in. Piotr Protasiewcz i Rafał Dobrucki (oba Stelmet Falubaz Zielona Góra), Grzegorz Walasek (Polonia Bydgoszcz) oraz Damian Baliński i Adam Skórnicki (obaj Unia Leszno). Uroczystości związane z 61. memoriałem rozpocznie msza święta w intencji Alfreda Smoczyka, która rozpocznie się w sobotę o godzinie 10 w kościele pod wezwaniem św. Antoniego w Lesznie. Po mszy przedstawiciele rodziny, klubu oraz kibice udadzą się na grób żużlowca i złożą wieńce. Memoriał patrona leszczyńskiego stadionu rozgrywany jest od 60 lat. Smoczyk był jednym z najbardziej utalentowanych zawodników okresu powojennego. W 1949 roku w wieku 21 lat zdobył tytuł indywidualnego mistrza Polski. Rok później zginął tragicznie w wypadku motocyklowym pod Lesznem. W turnieju poświęconym pamięci Smoczyka startowało wielu wybitnych zawodników takich jak Tony Rickardsson, Hans Nielsen, Tomasz Gollob, Andrzej Huszcza, Roman Jankowski czy Henryk Żyto. Ten ostatni w latach 50. i 60. wygrał turniej sześciokrotnie. Przed rokiem triumfował Hampel.