"Wygramy 3-0, a fani znów będą z nami, tak w meczu z Sevillą. To będzie kolejna magiczna noc na Santiago Bernabeu" - przyznał Sergio Ramos w wywiadzie dla "Marki". Występ Ramosa przez chwilę stał pod znakiem zapytania. Obrońca Realu w spotkaniu z Sevillą nabawił się bowiem drobnej kontuzji - pod paznokciem dużego palca lewej nogi zebrała się krew. W poniedziałek piłkarz przeszedł jednak zabieg oczyszczenia krwiaka i mógł lekko truchtać. We wtorek trenował już z drużyną i będzie gotowy na spotkanie z wicemistrzem Francji.