Jednym z głównych celów trenera był wychowanek Ajaksu, Clarence Seedorf, który od 2002 roku broni barw AC Milan. - Mamy kadrę zawodników, której dużą część stanowią młodzi piłkarze - tłumaczy Jol. - Seedorf ma ogromne doświadczenie i umiejętności. Wspólnie z jego pozytywnym nastawieniem mogłoby to dać bardzo dużo mojej młodej drużynie - dodaje Holender. Jednak zabiegi szkoleniowca spełzły na niczym wobec deklaracji samego zawodnika: - Clarence dał mi jasno do zrozumienia, że nie skończył jeszcze swojej przygody zagranicą. - Ajax zawsze będzie dla mnie specjalnym klubem, ale opuściłem Holandię wiele lat temu i jeszcze mam coś do zrobienia zagranicą - to z kolei słowa samego Seedorfa. - Mój kontrakt z Milanem jest ważny jeszcze przez dwa sezony. Osoba Martina Jola nie jest problemem. Myślę, że współpraca z nim wyglądałaby ciekawie. Życzę Ajaksowi i trenerowi wszystkiego dobrego - wyjaśnia 33-letni pomocnik, który jednak nie wykluczył, że w przyszłości zdecyduje się na powrót do macierzystego klubu: - Ustaliliśmy, że będziemy w kontakcie. Kto wie co przyniesie przyszłość?