Nowy szkoleniowiec drużyny z ArenA żałował zakończenia negocjacji niepowodzeniem. - Mamy grupę piłkarzy, ale wielu z nich jest bardzo młodych - tłumaczył Jol w wywiadzie dla serwisu "Voetbal International". - Seedorf ma bogaty bagaż doświadczeń i spore piłkarskie umiejętności. Razem z jego pozytywnym nastawieniem mógłby dużo wnieść do mojego młodego zespołu. Clarence wyraźnie stwierdził, że to jeszcze nie czas na zakończenie jego zagranicznej przygody. Szkoda - przyznał były trener m. in. Tottenhamu. Seedorf uznał, że to jeszcze nie jest odpowiedni moment na powrót do ojczyzny. - Ajax zawsze będzie dla mnie szczególnym klubem, ale opuściłem Holandię kilka lat temu i jeszcze nie osiągnąłem wszystkiego za granicą - przekonywał. - Mój kontrakt z Milanem zakończy się za 2 sezony. Martin Jol nie jest problemem, jak dla mnie wydaje się interesującym szkoleniowcem i życzę jemu oraz Ajaksowi wszystkiego najlepszego. Ustaliliśmy, że pozostaniemy w kontakcie. Kto wie, co przyniesie przyszłość - zakończył optymistycznie Seedorf. 33-letni pomocnik opuścił Amsterdam w 1995 roku, rozegrawszy dla Ajaksu 65 meczów. Zanim wzmocnił szeregi "Rossoneri", reprezentował barwy Sampdorii Genua, Realu Madryt i Interu Mediolan.