Trener Schalke Andreas "Turbo" Muller jest w ostatnim czasie najbardziej krytykowanym człowiekiem w niemieckiej piłce a jego dni w Galsenkirchen wydają się być już policzone, najprawdopodobniej od następnej rundy trzeci zespół poprzedniego zespołu poprowadzi nowy trener. Kandydatów na to stanowisko w tym momencie jest dwóch: Klaus Allofs i dość sensacyjnie Olivier Bierhoff, pełniący obecnie funkcję menedżera reprezentacji Niemiec. Bierhoffa do zmiany pracy mogłaby skusić jedynie znacząca różnica w zarobkach, ponieważ nie dawno stwierdził, że zamierza pozostać na swoje aktualnej posadzie co najmniej do mistrzostw świata w 2010 roku. Ale w Galsenkirchen liczą na to, że "Oli" - były gracz Udinese Calcio - zmieni zdanie i pomoże Schalke wrócić na szczyt.