Roque Santa Cruz w poprzednim sezonie zaledwie sześć razy wychodził w podstawowym składzie Manchesteru City i nie zanosi się, aby w kolejnym miał należeć do ulubieńców Roberto Manciniego. Zwłaszcza że Włoch planuje transfery kolejnych napastników do "The Citizens". "Daily Mirror" przypomina, że Benitez już w grudniu planował transfer Santa Cruza, ale wówczas nic z niego nie wyszło. Teraz grzejący ławkę rezerwowych napastnik może ponownie wybierać gdzie zagra w przyszłym sezonie, a działacze Liverpoolu liczą, że utalentowany napastnik trafi właśnie na Anfield Road. Cena, jaką trzeba będzie za niego zapłacić wyniesie około 17 milionów funtów. Liverpool nie ma jednak pokaźnego transferowego budżetu i taka kwota może przerastać jego możliwości. Ale jeśli zaoferuje w pakiecie jednego ze swoich piłkarzy, to może skusić Man City na wymianę. Kartą przetargową może być Youssi Benayoun. Izraelczyka widzi bowiem w swojej drużynie Mancini i mógłby przystać na wymianę piłkarzy w letnim okienku transferowym.