Wystarczyło, że kameruński gwiazdor Interu Mediolan Samuel Eto'o wyraził chęć gry w Premier League, a w angielskich mediach zapanowała prawdziwa gorączka. Gazety i portale internetowe natychmiast zaczęły informować o potencjalnych nowych pracodawcach afrykańskiego snajpera, a w medialnych spekulacjach najczęściej pojawiała się nazwa Manchester City. Wkrótce po tym, jak o planowanej przeprowadzce Eto'o napisały angielskie dzienniki, o zamiarach Kameruńczyka doniosły także włoskie serwisy informacyjne. Według mediów na Półwyspie Apenińskim snajper Interu miałby trafić do Manchesteru City za 25 mln euro. Manchester prawdopodobnie przegra z Barceloną batalię o pozyskanie skrzydłowego Udinese Alexisa Sancheza i zamiast niego chciałby pozyskać właśnie Eto'o. Zawodnik kilka dni wcześniej dostał także ofertę z Paris Saint-Germain, którego nowi właściciele chcą zbudować drużynę zdolną powalczyć o mistrzostwo Francji. Inter na razie nie podjął jeszcze decyzji co do przyszłości swojego zawodnika, ale prawdopodobnie uczyni to w przeciągu kilku dni. "Nerazzurri" mają nowego trenera - Gian Piero Gasperiniego - i to od niego w największej mierze zależy, czy Eto'o pozostanie w Mediolanie na przyszły sezon. Obecny kontrakt Kameruńczyka z Interem upływa w czerwcu 2014 roku, ale niewykluczone, że władze włoskiego klubu zaoferują napastnikowi bardziej atrakcyjne warunki finansowe, aby tylko ten nie przenosił się do Manchesteru.