Choć Spalletti nigdy nie wygrał ze swoją drużyną Serie A, to w Londynie są przekonani, że jego zatrudnienie wreszcie przyniesie upragnione sukcesy drużynie ze Stamford Bridge. Według wiadomości z Rzymu, podawanych przez "La Gazetta Dello Sport" Spaletti od kilku tygodni uczęszcza na intensywne kursy języka angielskiego. Mimo, że rok temu podpisał z klubem ze Stadio Olimpico kontrakt do 2011 roku, to zapewne kusi go perspektywa podwojenia, lub nawet potrojenia dotychczasowej gaży sięgającej 3,5 miliona euro rocznie. Odejście Luciano Spallettiego z pewnością odczują kibice Romy, którzy wielbili go za wyciągnięcie klubu z głębokich tarapatów. Szkoleniowiec objął żółto - czerwonych, gdy ci byli w kryzysie finansowym i mieli zakaz transferów po aferze z Philippem Mexesem. Spalletti nie dość, że opanował chaos w klubie, to jeszcze doprowadził go do dwóch tytułów wicemistrzowskich i gry w Lidze Mistrzów. Reprezentacji Włoch przyczynił się dostarczając jej dwóch pomocników: Daniele De Rossiego i Alberto Aquilaniego. Gdyby Spalletti zdecydował się objąć posadę trenera w Chelsea, zostałby trzecim w historii włoskim szkoleniowcem londyńskiego klubu po Gianluce Viallim i Claudio Ranierim.