Na włoską drużynę czekała spora grupa przedstawicieli mediów, a także kibice. Przylot włoskich piłkarzy wzbudził zainteresowanie też wśród przypadkowych pasażerów odlatujących i przylatujących z poznańskiego lotniska. Trochę spóźniona ekipa z Udine unikała jednak kontaktów z dziennikarzami, szybko wsiadła w autokar i pojechała do hotelu Mercure, usytuowanym w samym centrum miasta. O godz. 18 rywale Lecha przeprowadzą trening na stadionie przy ul. Bułgarskiej. Trener Udinese Pasquale Marino zabrał do Poznania 20 zawodników. W kadrze zabrakło obrońcy Damiano Ferronettiego, który w ostatnim meczu ligowym nabawił się poważnej kontuzji. Są natomiast największe gwiazdy włoskiego klubu - Antonio Di Natale, Fabio Quagliarella i Gaetano D'Agostino. Piłkarze Lecha ostatni trening przed spotkaniem Pucharu UEFA mają już za sobą. W środowe przedpołudnie trenowali we Wronkach. Głównie skupiali się na założeniach taktycznych oraz wykonywaniu stałych fragmentów gry. Spotkanie Lecha z Udinese (początek godz. 18) obejrzą m.in. trener reprezentacji Leo Beenhakker oraz prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Grzegorz Lato. Przyjazd do Poznania zapowiedziała liczna grupa skautów i menedżerów z uznanych klubów europejskich ? Bayernu Monachium, Borussii Dortmund, Hamburg SV, Hannover 96, Vfl Wolfsburg, Schalke 04, Herthy Berlin, Chelsea Londyn, Manchesteru City, Ajax Amsterdam i Anderlechtu Bruksela. Będą również przedstawiciele potencjalnych rywali Lecha lub Udinese w kolejnej rundzie Pucharu UEFA - VfB Stuttgart oraz Zenitu St. Petersburg. Jak poinformował Michał Lipczyński, szef marketingu poznańskiego klubu, w kasach pozostało jeszcze ok. tysiąca wejściówek, głównie na drugą, niezadaszoną trybunę. Bilety na to spotkanie kosztują 170 i 120 złotych.