Medaliści obu olimpijskich konkursów indywidualnych Simon Ammann i Adam Małysz nie trenowali w niedzielę przed konkursem drużynowym zaplanowanym na poniedziałek. Tylko jeden skok oddał Gregor Schlierenzauer, lądując na 133,5 m. Z treningów zrezygnowało także wielu innych zawodników. Z tych, którzy zdecydowali się skakać, najdalej - w pierwszej serii na 138 metrze wylądował Słoweniec Primoż Pikl, w drugiej Niemiec Michael Uhrmann - 136,5 m, a w trzeciej Norweg Bjoern Einar-Romoeren - 138 m. Dobrze wypadł Łukasz Rutkowski lądując na 131, 125,5 i 127 m. Krótsze skoki miał tym razem Krzysztof Miętus - 110,5, 129,5 i 124 m i dlatego trener Łukasz Kruczek zdecydował, że w konkursie drużynowym obok Małysza, Stocha i Huli wystąpi Rutkowski. Właśnie w takim składzie Polacy osiągnęli ostatni duży sukces - 2. miejsce podczas Pucharu Świata w Planicy 21 marca 2009 r. Kamil Stoch oddał trzy równe skoki po 131, 132 i 134 m. Stefan Hula nie trenował. W poniedziałek seria próbna zaplanowana jest na godzinę 17.30 czasu polskiego, a pierwsza seria konkursowa na godzinę 19.00.