Szef portugalskiej federacji Gilberto Madail powiedział, że Ronaldo chce grać w tych meczach i powinien być włączony do kadry. Z kolei Real oznajmił, że jego gracz potrzebuje dalszych dwóch tygodni na wyleczenie kontuzji stawu skokowego. Dyrektor generalny Realu Jorge Valdano dodał w piątek, że Ronaldo, za którego hiszpański klub w czerwcu 2009 roku zapłacił Manchesterowi United rekordową sumę 93 mln euro, nie pojedzie do Lizbony. "Lekarze i zdrowy rozsądek uniemożliwiają powołanie Ronaldo do kadry" - powiedział Valdano w hiszpańskim radiu. Ronaldo doznał urazu w meczu Ligi Mistrzów Realu - Olympique Marsylia, 30 września i od tego czasu nie grał, także w meczu Portugalii z Węgrami w eliminacjach MŚ, 10 dni temu. Miał w tych dniach pojawić się na boisku, ale wykonane w Amsterdamie badania specjalistyczne wykazały, że powrót byłby przedwczesny. Sam Ronaldo powiedział, po powrocie z Amsterdamu, gdzie już wcześniej leczono tę samą kostkę, że noga ma się lepiej i że ma nadzieję wziąć udział w meczach barażowych.