Europejska federacja (EHF) uznała, że rosyjski klub był winny zaniedbania, pozwalając niezidentyfikowanej osobie na wręczenie łapówki sędziom na kilka minut przed meczem finałowym Pucharu Zdobywców Pucharów 2006 z hiszpańskim Valladolid, a potem tuszowania afery. Jednego z sędziów zatrzymano na moskiewskim lotnisku z 50 tys. dolarów w walizce. Ta sama para sędziów niemieckich, Frank Lemme i Bernd Ullrich, prowadziła finał Ligi Mistrzów 2007 między niemieckimi drużynami z Kilonii i Flensburga, na którym ciążą poważne podejrzenia co do korupcji.