Rosjanie, którzy będą rywalem Polski w fazie grupowej igrzysk olimpijskich, zapewnili sobie już wcześniej awans do finałowego turnieju LŚ w Rio de Janeiro (23-27 lipca). W Chanty Mansijsku gospodarze nie grali w najsilniejszym składzie. Na parkiet nie wychodzili lub przebywali na nim bardzo krótko m.in. Siergiej Tietiuchin, Aleksiej Wierbow, Aleksander Wołkow i Siemion Połtawski.