- Jestem dumny z każdej bramki, którą zdobywam dla tej fundacji - przyznał najlepszy piłkarz świata, który jest ambasadorem Czerwonego Krzyża. Oprócz wspomożenia konta fundacji bramki Cristiano dają również wymierne korzyści reprezentacji Portugalii. Po drugim zwycięstwie piłkarze Scolariego nieśmiało myślą już o dalszej fazie turnieju. - Osiągnęliśmy nasz cel, którym był awans z grupy. Wiem, że mamy dużą szansę wygrać te mistrzostwa, ale musimy mieć respekt dla naszych przeciwników, którzy chcą zwyciężać tak samo jak my - dodał zawodnik Manchesteru United. Komplementował również styl gry Portugalczyków. - Stanowiliśmy jedność. Każdy wiedział jak poświęcić wszystko aby pomóc drużynie - cieszył się 23 - letni piłkarz. A po meczu uczynił jednego z kibiców Portugalii najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, podbiegając do sektora i wręczając mu swoją koszulkę meczową.