- Z dnia na dzień jestem coraz bardziej zdziwiony postępami Dungi i trafnymi decyzjami, jakie podejmuje. To świadczy o jego umiejętnościach - pochwalił swojego byłego kolegę z reprezentacji "Il Fenomeno". - Bardzo tęsknię za występami w kadrze, ale wszystko ma swój czas. Jeśli uda mi się jeszcze wrócić do reprezentacji, to na pewno to wykorzystam - zapewnia piłkarz Corinthians. - Póki co jednak, jestem tylko wiernym fanem "Canarinhos", zakochanym w futbolu - dodał. Ronaldo i Dunga byli razem w kadrze Brazylii na mistrzostwach świata w 1994 i 1998 roku. Zdobyli na nich kolejno złoty i srebrny medal.