Kiedy w grudniu Corinthians Sao Paulo zatrudniło 33-letniego gwiazdora, to zapowiadano, że przygotowanie jego organizmu do gry w piłkę zajmie około miesiąc. Jednak po tym czasie Ronaldo nie wrócił jeszcze na boisko i to wydarzenie po raz kolejny zostało odłożone na później. - Nie wiem kiedy będę mógł wrócić na murawę - przyznał dwukrotny laureat "Złotej Piłki". - Moja lewa noga nie jest jeszcze na tyle mocna bym mógł grać - tłumaczy. - Badanie wykazało, że różnica w sile mięśni lewej i prawej nogi to 30%. Z tego względu moja gra byłaby za dużym ryzykiem. Muszę czekać i odbudować lewą nogę - wyjaśnia Ronaldo. Piłkarz nie potrafi sprecyzować daty powrotu do piłki. - Proszę kibiców i Corintihians o cierpliwość. To jeszcze niewłaściwy moment na mój powrót - mówi. 13 stycznia minął rok od feralnego meczu Milanu z Livorno, w którym Ronaldo doznał kolejnej kontuzji więzadeł w lewym kolanie. Od tego czasu nie wystąpił w żadnym spotkaniu.