Szkoleniowiec Comarchu Cracovii wierzy, że porażka 2:4 w Oświęcimiu w pierwszym półfinałowym meczu Polskiej Ligi Hokejowej nie odebrała jeszcze "Pasom" wiary w awans do finału. "Każdy mecz jest inny. Nadal mamy szasę na awans i zrobimy wszystko by w Krakowie wyrównać bilans rywalizacji". Dzisiejszy mecz Comarch-Cracovia - Dwory Unia Oświęcim rozpocznie się o godz. 18.00. W drugiej parze półfinałowej zespół TKH Toruń podejmuje przed własną publicznością GKS Tychy. W pierwszym starciu tych drużyn, górą byli zdecydowanie tyszanie, wygrywając we własnej hali 7:2.