Piłkarze Juventusu są bardzo blisko wywalczenia tytułu mistrza Włoch. Nic więc dziwnego, że sztab szkoleniowy i działacze "Starej Damy" już myślą o wzmocnieniach, które mają pomóc włoskiej jedenastce skutecznie rywalizować w Lidze Mistrzów. Listę potrzeb Juventusu otwiera bramkostrzelny napastnik. Szkoleniowiec "Bianconerrich" Antonio Conte najchętniej w swoim składzie widziałby najlepszego strzelca angielskiej Premier League - Robina van Persiego z londyńskiego Arsenalu. Według nieoficjalnych wiadomości, Włosi są gotowi zapłacić za holenderskiego bombardiera 35 milionów euro. Jak poinformował włoski dziennik "Tuttosport", niedawno doszło do spotkania menedżera Holendra i działaczy "Juve", podczas którego rozmawiano o indywidualnych oczekiwaniach napastnika "Kanonierów", gdyby doszło do transferu. Kontrakt 28-letniego Holendra z Arsenalem wygaśnie w 2013 roku. Juventus nie jest jedynym klubem zainteresowanym napastnikiem reprezentacji Holandii. Po ostatnim spotkaniu Ligi Mistrzów Chelsea Londyn - Barcelona, van Persie osobiście spotkał się z przedstawicielami "Blaugrany". Nie wiadomo jednak z jakim skutkiem. Wszystko wskazuje na to, że latem holenderski napastnik prawdopodobnie zamieni deszczową Anglię na cieplejszą część Europy.