Bundesliga - wyniki, strzelcy bramek, składy, tabela Mistrzowie Niemiec, po prestiżowych zwycięstwach w Monachium z Bayernem i w derbach Zagłębia Ruhry z Schalke 04, pojechali na mecz do Moenchengladbach, aby zmierzyć się z rewelacyjnie spisującą się w tym sezonie Borussią. Podopieczni Juergena Kloppa zaczęli z Robertem Lewandowskim i Łukaszem Piszczkiem w podstawowym składzie. Znowu na ławce rezerwowych wylądował Jakub Błaszczykowski, który w poprzedniej kolejce znakomicie spisał się w konfrontacji z Schalke. Przed przerwą goście mieli lekką przewagę, ale nie wypracowali sobie zbyt wielu okazji bramkowych. W 14. minucie Lewandowski wpadł w pole karne rywala, już minął nawet bramkarza i podawał z ostrego kąta, lecz za akcją Polaka nie podążył żaden z partnerów. W 40. minucie do akcji ofensywnej podłączył się Piszczek. Prawy obrońca ekipy z Dortmundu wywalczył rzut rożny. Z kornera dośrodkował Mario Goetze, a Lewandowski strzałem głową posłał piłkę do siatki! To był dziesiąty gol "Lewego" w tym sezonie! Po zmianie stron goście starali się kontrolować przebieg gry, generalnie wychodziło im to dobrze, bo gospodarze nie mieli okazji bramkowych. W 71. minucie Mike Hanke, przez nikogo niepokojony, prowadził piłkę przed polem karnym mistrzów Niemiec, w końcu strzelił z około 18 metrów i trafił idealnie przy słupku. Kwadrans przed końcem w idealnej sytuacji znalazł się Goetze, lecz reprezentant Niemiec nie zdołał pokonać Marc-Andre Stegena strzałem z kilku metrów. Zaraz po tej akcji na boisku pojawił się Błaszczykowski, który zastąpił Kagawę. W 78. minucie Lewandowski główką umieścił piłkę w siatce, ale gol nie został uznany, gdyż wcześniej arbiter odgwizdał spalonego. Strata dwóch punktów w Moenchengladbach sprawiła, że mistrzowie Niemiec przestali być liderem Bundesligii. Potknięcie ekipy Kloppa wykorzystał Bayern Monachium, który rozgromił na swoim stadionie Werder Brema 4-1. Po dwa gole w tym spotkaniu zdobyli Franck Ribery i Arjen Robben. Holender, pojawił się na boisku w 60. minucie, a obydwa trafienia zanotował skutecznie egzekwując rzuty karne. W innym sobotnim meczu 15. kolejki Bundesligii VfB Stuttgart zremisował 2-2 z 1.FC Koeln. Dwa gole dla gości (obydwie z rzutów karnych) zdobył Lukas Podolski. Sławomir Peszko przebywał na boisko 86 minut i to faulu na nim arbiter podyktował pierwszą "11". Inny reprezentant Polski z klubu z Kolonii - Adam Matuszczyk nie pojawił się na boisku. Bundesliga - wyniki, strzelcy bramek, składy, tabela