- W tej rundzie musimy zagrać bardzo dobrze. Chcemy przede wszystkim zdobyć mistrzostwo Polski, bo na to wszyscy kibice w Poznaniu czekają już od bardzo dawna. Przed nami też inne wyzwania. Chcemy awansować do kolejnej rundy rozgrywek pucharowych, wciąż gramy też w Pucharze Polski, co prawda w ćwierćfinale tych zmagań mierzymy się z Wisłą Kraków, ale mam nadzieję że o to trofeum też powalczymy - wylicza cele na zbliżające się miesiące poznański napastnik. W przerwie między rozgrywkami Lech pozyskał trzech utalentowanych piłkarzy z Bałkanów. "Rejsik" wraz z kolegami z drużyny nie zamierza uczyć się jednak języków swoich nowych kolegów. - Myślę, że nie będzie takiej potrzeby. Język piłkarski jest uniwersalny i prosty. Myślę też, że to nasi nowi koledzy jeśli szanują kraj i miejsce w którym przyjdzie im pracować, powinni uczyć się szybko polskiego. Mam nadzieję, że będą dla nas istotnym wzmocnieniem i pomogą nam w realizacji celów jakie są przed nami stawiane - przyznał. Do ciężkich przedsezonowych przygotowań, które z pewnością zafunduje swoim podopiecznym "Franz" ulubieniec poznańskich fanów przystąpi wypoczęty i zrelaksowany. - Przez okres świąteczny bardzo odpocząłem, poświęciłem się też rodzinie. Miałem wreszcie okazję, by wyciszyć telefon, zapomnieć o sporcie i sprawach z tym związanych - kończy Reiss.