Jedynymi, którzy w tym sezonie ratują honor regular season są Pittsburgh Steelers. Pozostała trójka uczestników finałów konferencji to zespoły, które musiały przebijać się przez weekend Wild-Card. W sobotnio-niedzielnych spotkaniach Divisional Playoffs (II rundy) w trzech z czterech przypadków zwyciężali goście i były to niespodzianki. Łzy, prezenty i honor Zacznijmy od tych ostatnich. Otrzymują je ostatnio systematycznie Baltimore Ravens. Ekipa, która ma problemy z atakiem, stosuje zawsze taktykę konserwatywną. Pierwszoroczny coach John Harbaugh ma doskonałą defensywę i wie, że to ona musi pozostawać jak najdłużej na murawie. A rywale popełniają błędy. W sobotę Tennessee Titans poszli w ślady Chada Penningtona i Miami Dolphins. Trzykrotnie tracili piłkę w"20" rywali i przegrali. Najlepszy zespół sezonu zasadniczego (13-3) nie potrafił wygrać meczu, w którym miał blisko dwukrotną przewagę w zdobytych jardach! Na "Kruki" to przynajmniej jeszcze ktoś stawiał, ale już Arizona Cardinals byli kompletnym "underdogiem" w wyjazdowym starciu z Carolina Panthers. Ale znów - teoretycznie silniejsza drużyna popełniła pięć strat więcej. Quarterback gospodarzy Jake Delhomme podał pięć piłek w ręce rywali, notując dodatkowo jeden "fumble". - Po prostu wybraliśmy zły dzień, żeby mieć zły dzień - stwierdził szkoleniowiec Panthers John Fox. Cards wzięli więc to co było położone na stole, w czym wielki udział miał Larry Fitzgerald, który pod nieobecność kontuzjowanego Anquana Boldina pobił rekord NFL w liczbie zdobytych jardów w odbiorze w meczu playoffs (166). Z postseason pożegnali się obrońcy tytułu. Zostali upokorzeni przez Philadelphia Eagles, których defensywa kierowana przez Briana Dawkinsa nie pozwoliła New York Giants nawet na jeden TD. 35-letni safety popłakał się ze wzruszenia po spotkaniu, natomiast Donovan McNabb był radosny. - Zawsze mówiłem, że gramy lepiej gdy jesteśmy na luzie - podsumował rozgrywający (2 TD, w tym jeden biegowy i 2 INT). Honor mistrzów dywizji uratowali Steelers (AFC North), pokonując u siebie Chargers. Willie Parker wybiegał 146 jardów i 2 TD. Przewaga 150 jardów w grze biegowej (Darren Sproles tylko 15 jardów) pozwoliła zespołowi z Pittsburgha pozostawać w posiadania piłki aż 13 minut dłużej od rywali Typy na finały konferencji Faza Divisional Playoffs zakończyła się dla mnie bilansem 2-2 (ogółem na razie 3-5). Opłaciło się stawiać na "Orły" i Steelers. I to będą moi faworyci w najbliższy weekend. McNabb rozbije defensywę Cardinals, a podopieczni Mike'a Tomlina będą pierwszymi, którzy nie przegrają z Ravens. A, że z ekipa z Baltimore raczej sama nie pokona tak mocnego rywala, to w 43. Super Bowl zobaczymy Steelers oraz Eagles. P.S. Z NFL pożegnał się najlepszy coach ostatnich lat Tony Dungy. Prowadzone przez niego zespoły (Bucs i Colts) przez 10 kolejnych lat wchodziły do playoffs, co jest rekordem ligi. W Indianapolis, gdzie zdobył tytuł w sezonie 2006, zastąpi go jego dotychczasowy asystent Jim Caldwell. Przed poinformowaniem dziennikarzy, już w niedzielę Dungy powiedział o swojej decyzji właścicielowi Jimowi Irsayowi. - Płakaliśmy przez 2,5 godziny - opowiadał wyraźnie wzruszony o spotkaniu. - Pozostanę "Coltem" na zawsze.