W pierwszym meczu w Rumunii płoczanie przegrali 30:34. "W ataku zagraliśmy skutecznie, ale straciliśmy stanowczo za dużo bramek, musimy zagrać lepiej w obronie. Cieszę się, że podczas treningów poprawiliśmy ten element gry, co dało się zauważyć już podczas meczu ligowego z Warmią Olsztyn" - powiedział szkoleniowiec. Zdaniem trenera jego drużyna w defensywie zagrała z Warmią tak jak powinna, a dodatkowo świetnie spisywał się w bramce Morten Seier. "Mam nadzieję, że tak samo zagramy w sobotę w meczu rewanżowym. Rozgrywki pucharowe są dla nas bardzo ważne" - zaznaczył. Różnica czterech goli wydaje się łatwa do odrobienia, ale płocki zespół ma poważny problem kadrowy. Wszystko wskazuje na to, że w sobotę zagra bez leworęcznego zawodnika. Bostjan Kavas miał wybity bark i mógłby zagrać, ale brakuje mu ogrania po przerwie spowodowanej kontuzją. Z kolei Vukasin Rajkovic odniósł kontuzję w meczu z Warmią i we czwartek wieczorem będzie miał badania na rezonansie magnetycznym, ale bez względu na wynik szanse na grę ma niewielką. Pozytywnie o meczu rewanżowym z Resitą myśli także bohater płockiego zespołu w meczu z Warmią Arkadiusz Miszka, który zdobył 12 goli. "Jeśli zagramy w sobotę tak dobrze w obronie, z takim zaangażowaniem i skutecznie w ataku, a bramkarz znów będzie miał swój dobry dzień, to nie powinno być żadnych problemów z awansem do 1/8 finału Pucharu Zdobywców Pucharów" - powiedział. Podczas meczu z Warmią na trybunach siedział 26-letni Oliver Tesch, zawodnik trzecioligowego niemieckiego TG Munden, obrotowy, o wzroście 194 cm i wadze 104 kg, który od 1 stycznia będzie zawodnikiem Wisły.