Jednego gola w rewanżu zdobył, wykorzystując sytuację sam na sam, Tomasz Frankowski, który po raz pierwszy od ligowego meczu z KSZO pojawił się w pierwszym składzie zespołu z Krakowa. Spotkanie zaczęło od ataków gości. Najpierw po strzale jednego z graczy Hajduka piłka trafiła w poprzeczkę, a chwilę później (10. minuta) strzelec pierwszej bramki ze Splitu Deranja przegrała pojedynek sam na sam z Sarnatem. Później jednak inicjatywę przejęła Wisła, czego efektem była bramka oraz kilka innych dobrych sytuacji (m.in. strzał Szymkowiaka z rzutu wolnego w słupek w 36. minucie). Goście grali dość ostro i arbiter często musiał sięgać po żółte kartki, a w 57. minucie Vejic otrzymał drugi żółty i w konsekwencji czerwony kartonik. Od trego momentu podopieczni Franciszka Smudy kontrolowali wydarzenia na boisku. <A href="http://pilka.interia.pl/puchar/uefa/mecz?mecz=2631">Zobacz opis meczu</a>