Broniący tytułu zespół Red Wings, po dwóch kolejnych wygranych u siebie, ani razu nie sprostał "Pingwinom" na wyjeździe. Czwartkowe spotkanie rozpoczęło się po myśli Penguins, bowiem już w 3. minucie bramkę strzelił Rosjanin Jewgienij Małkin. Na ławce kar przebywał wówczas Szwed Niklas Kronwall. "Czerwone Skrzydła" wyrównały w 19. minucie po golu Darrena Helma, a w 46. sekundzie drugiej odsłony na prowadzenie gości wyprowadził Brad Stuart. Odpowiedź zawodników z Pittsburgha była piorunująca - w niewiele ponad pięć minut na listę strzelców wpisali się Jordan Staal (29; grając w liczebnym osłabieniu), Sidney Crosby (31) i Tyler Kennedy (35). Red Wings zanotowali porażkę, mimo że znacznie częściej uderzali na bramkę rywali - 39:31 (w pierwszej tercji 19:11). Piąty mecz finału NHL odbędzie się w sobotę w Detroit. Wynik:Pittsburgh Penguins - Detroit Red Wings 4:2 (stan rywalizacji do czterech zwycięstw - 2:2) <a href="http://sport.interia.pl/nhl/news/mario-lemieux-przed-historyczna-szansa,1318817">ZOBACZ TAKŻE: MARIO LEMIEUX PRZED HISTROYCZNĄ SZANSĄ</a>