Polskie zespoły miały więcej czasu na przygotowanie się do rewanżowych pojedynków, bowiem w ostatniej kolejce PlusLigi odpoczywały. Domex rozegrał swój mecz awansem (z Politechniką Warszawską wygrał 3:0), z kolei Zaksa przełożyła mecz z Jadarem Radom na 12 lutego. Kędzierzynianie w pierwszym spotkaniu Turcji mogli pokusić się o zwycięstwo, bowiem w tie-breaku mieli już piłkę meczową. Ostatecznie Arkas wygrał decydujacego seta 18:16 i całe spotkanie 3:2. W rewanżu we własnej hali zespół Krzysztofa Stelmacha musi wygrać 3:0 lub 3:1. W przypadku wygranej Zaksy 3:2, o awansie do "challenge round" Pucharu CEV zadecyduje tzw. złoty set, rozgrywany do 15 punktów. Znacznie trudniejsze zadanie czeka Domex, który gładko przegrał na wyjeździe z Iskrą Odincowo 0:3. Częstochowianie, by myśleć o awansie, muszą wygrać do zera i dodatkowo "złotego" seta. W następnej rundzie Pucharu CEV cztery zespoły wyeliminowane z Ligi Mistrzów zagrają ze zwycięzcami ćwierćfinałów. W przypadku awansu Zaksa o awans do Final Four zagra z Coprą Piacenza. Na zwycięzcę pary Domex/Iskra czeka francuski Tours VB. Bliskie zakwalifikowania się do kolejnej rundy Challenge Cup są siatkarki Impelu Gwardii Wrocław, które w pierwszym meczu 1/8 finału wygrały na wyjeździe szwajcarskim Kanti Schaffhausen 3:1. Gwardzistki w przypadku awansu trafią na zwycięzcę dwumeczu Minczanka Mińsk - LP Salo (Finlandia). Program spotkań: wtorek: Puchar CEV siatkarzy: Domex Tytan AZS Częstochowa - Iskra Odincowo (godz. 19.00). środa: Puchar CEV siatkarzy: Zaksa Kędzierzyn Koźle - Arkas Izmir (godz. 18.00) Challenge Cup siatkarek: Impel Gwardia Wrocław - Kanti Schaffhausen (godz. 18.00)