- Oni są twarzami Polsatu, a ja jestem głosem - więc nie mogę być stawiany na równi z nimi - to proste. Lubię swoją role i nie przeszkadza mi to kompletnie - powiedział na czacie. Red. Pełka opowiedział internautom o początkach swojej pracy jako komentatora oraz o swoich planach na przyszłość. Zdradził również, że Polsat Sport pokaże finały konferencji oraz finał rozgrywek o mistrzostwo NHL. Przemek nazywany przez wielu internautów najlepszym komentatorem najmłodszego pokolenia poddał ocenie swoich starszych kolegów po fachu. - Ja najbardziej lubię tych komentatorów, którzy mają swój styI. Cenię parę osób - Andrzeja Twarowskiego z Canal+ za rzadko spotykaną umiejętność błyskotliwej reakcji i za dowcip. Mateusz Borek jest najlepszym specjalistą jeśli chodzi o czytanie gry. Lubię Tomka Włodarczyka za erudycje, Bożydara Iwanowa za swobodny styl komentowania też okraszony dowcipem. Dariusza Szpakowskiego za głos i niepowtarzalne emocje. No i wspomnianego wcześniej Tomasza Smokowskiego - lubię u niego umiejętność korzystania ze statystyk,a do tego on ma także nienaganny styl językowy - powiedział. A już jutro gościem akcji "Sprawdź formę komentatorów na MŚ" będzie Tomasz Jasina z Telewizji Polskiej. Zapraszamy od godz. 15:00. Poniżej zapis rozmowy z Przemysławem Pełką: _Sport: Czy już przygotowuje się Pan na MŚ? Przemysław Pełka: W tej chwili jestem głownie zajęty MŚ w hokeju na lodzie, więc te przygotowania stricte do MŚ rozpocznę po 21 maja, kiedy wrócę z MS w hokeju. Jednak w jakiś sposob już się przygotowuję czytając prasę, przeglądając informacje w internecie. stodumire26: Jesteś w cieniu takich komentatorów jak Bożydar Iwanow czy Mateusz Borek. Nie przeszkadza Ci taka sytuacja? Przemysław Pełka: Nie , nie przeszkadza mi taka sytuacja. Oni są twarzami Polsatu, a ja jestem głosem - więc nie mogę być stawiany na równi z nimi - to proste. Lubię swoją role i nie przeszkadza mi to kompletnie. mmaarreek: Witam, Jak zaczęła się Pana kariera komentatora? Czy chciał Pan nim już być od małego? Przemysław Pełka: Tak, chciałem. W zasadzie komentowałem mecze hokejowe od małego, organizowałem sobie takie wewnętrzne komentowanie. Później ta pasja została trochę uśpiona i w kwietniu 2002 roku została obudzona telefonem od producenta w Polsacie Jakuba Radeckiego z pytaniem czy nie chciałbym komentować MŚ w hokeju, Miałem 2 godziny na zastanowienie się i podjąłem decyzję na tak. Wtedy już miałem kupiony bilet na te mistrzostwa bo chciałem je osobiście zobaczyć, jechałem prywatnie, a telefon był dzień przed wyjazdem. Straciłem bilet i wyjazd, ale komentowałem te mistrzostwa już w Polsacie. stodumire26: Którą dyscyplinę sportu bardziej preferujesz komentować: piłkę nożną czy hokej? Przemysław Pełka: Obie uwielbiam komentować. W obu dyscyplinach jest coś wyjątkowego- oczywiście, że się one różnią, chociaż czasami mówi się o hokeju , że to jest taka zimowa piłka nożna. Hokej jest zdecydowanie szybszą gra i trudniej się ją komentuje. To jest jedna z najtrudniejszych do komentowania dyscyplin, właśnie ze względu na tę szybkość. Mecze piłkarskie mogą być bardziej emocjonujące i zdarza się, że komentując jakiś mecz wie, się o tym ,że ten mecz przechodzi do historii. Pabbllooo: Mam pytanie dotyczące NHL. Co sadzi Pan o poczynaniach Buffalo Sabres w ty sezonie ? Przemysław Pełka: Ja jestem kompletnie zaskoczony. Przyznam szczerze, że przed sezonem wypowiadałem się na temat faworytów i postawiłem na Ottawę, a jakby uszło mojej uwadze to, że Buffalo zbudowało świetny zespół. MISIEKangelo: Kto pana zdaniem będzie czarnym koniem tych MŚ? Przemysław Pełka: Szczerze powiedziawszy chciałbym, żeby byli nim Czesi. Lubię ich ich styl gry i chciałbym, żeby zaszli daleko. Oczywiście dotyczy to MŚ w piłce nożnej. Lawenda19: Czy nie uważa Pan,że błędy językowe zdarzają się komentatorom zbyt często? Przemysław Pełka: Zależy komu. Myślę, że są tacy komentatorzy, którzy popełniają błędy językowe rzadko. Nienaganną polszczyzną jeśli chodzi o komentatorów piłkarskich posługuje się chociażby Tomasz Smokowski, Bożydar Iwanow. Ciężko złapać ich na jakiejś pomyłce. Chociaż błędy zdarzają się każdemu. stodumire26: Kogo uważasz za najlepszego komentatora, a kogo za najbardziej obiecującego? Przemysław Pełka: Myślę, że jest grupa świetnych komentatorów w Polsce. Ja najbardziej lubię tych komentatorów, którzy mają swój styI. Cenię parę osób - Andrzeja Twarowskiego z Canal+ za rzadko spotykaną umiejętność błyskotliwej reakcji i za dowcip. Mateusz Borek jest najlepszym specjalistą jeśli chodzi o czytanie gry. Lubię Tomka Włodarczyka za erudycje, Bożydara Iwanowa za swobodny styl komentowania też okraszony dowcipem. Dariusza Szpakowskiego za głos i niepowtarzalne emocje. No i wspomnianego wcześniej Tomasza Smokowskiego - lubię u niego umiejętność korzystania ze statystyk,a do tego on ma także nienaganny styl językowy. stodumire26: Czy to prawda, że jeszcze w maju Polsat Sport pokaże ligę NHL, a Ty będziesz komentował decydujące mecze sezonu? Przemysław Pełka: To prawda, że NHL będzie w Polsacie Sport, bądź w Polsacie Sport Extra i pokaże wszystkie mecze finałów konferencji , no i wszystkie mecze finałowe. Ponieważ finały NHL pokrywają się z MŚ w piłce nożnej ja finałów NHL komentować nie będę, bo po prostu nie będzie mnie w tedy w Polsce. KH_Sanok: Czy jest jakiś komentator na którym się wzorujesz? Przemysław Pełka: Nie , nie ma takiego komentatora. Myślę, że trzeba czerpać od każdego to, co ma dobre i starać się eliminować błędy i to jest skuteczna droga do tego, żeby dobrze komentować. Chociaż jest jeden komentator Martin Tyler, który ma takie cechy jak - niezły humor, spontaniczność - ja lubię takie cechy . Krzysztof_19: czy gdyby był Pan trenerem rep. Polski zabrałby pan Grzegorza Rasiaka na mś? Przemysław Pełka: Może to zabrzmi dość dziwnie, ale ja uważam, że Grzegorz Rasiak jest dobrym piłkarzem i to nie jest żart. Strzela bramki w II lidze angielskiej, ostatnio miał trochę gorszy sezon, ale sprawa jest już przesądzona, bo Janas już od dawna zapisał go na liście piłkarzy reprezentacji.