- Nie komentujemy <a href="http://pomponik.pl" target="_blank">plotek</a> i elementów strategii - tak na pytanie "Gazety Prawnej", czy przygotowuje tytuł sportowy odpowiada Florian Fels, prezes Axel Springer Polska, wydawca m.in. Faktu i Dziennika. Słowem - nie potwierdza i nie zaprzecza. Wiadomo, że wydawca bardzo rozbudował dział sport w Dzienniku, ściągając kolejnych dziennikarzy. Według informacji "GP" wprawdzie ASP bada, czy na rynku byłoby miejsce dla kolejnego tytułu sportowego, ale decyzja o jego uruchomieniu - przynajmniej na razie - nie zapadła. Niemcy boją się, czy wejście w starcie z jedynym obecnie na rynku Przeglądem Sportowym (wydawanym przez Marquard Media) nie odbije się utratą czytelników dla Faktu i Dziennika, które też piszą dużo o sporcie, tym bardziej że rynek się kurczy. Przeglądowi Sportowemu od początku roku do kwietnia sprzedaż spadła o 4,1 proc. W kwietniu ten spadek sięgnął 8,1 proc., do 67,3 tys. egzemplarzy. Nowy tytuł osłabiłby Fakt i Dziennik? - Istnieje takie niebezpieczeństwo. Może mieć jednak niewielki wymiar, jeśli nowy tytuł byłby lepszy od Przeglądu Sportowego, z którym wtedy by konkurował - mówi "GP" Anna Bieńkowska, dyrektor mediów w domu mediowym MindShare Polska. Łukasz Sadłek, media planner Zenith Media, uważa, że to jedyny warunek powodzenia na rynku. I dodaje, że zrobienie lepszej gazety niż PS wcale nie musi być trudne. - Przegląd Sportowy w 95 proc. pisze o piłce nożnej, do tego nawet tej z czwartej ligi. Nie ma praktycznie oferty dla kibiców innych dyscyplin. Ale utrzymuje sprzedaż, bo nie ma alternatywy - tłumaczy. Uważa, że do prowadzenia kampanii reklamowych lepsze od Przeglądu Sportowego są dzienniki ogólnopolskie, które mają dodatki sportowe.