"O mojej decyzji zdecydowały tylko względy sportowe. Jeżeli ci zawodnicy znajdą sobie klub to będą mogli odejść, a jeżeli nie to będą występować w Młodej Ekstraklasie - mówi Probierz. - Nie było między nami żadnych konfliktów i rezygnacja z ich usług spowodowana jest wyłącznie względami sportowymi". Szef pionu sportowego w Jagiellonii Cezary Kulesza też jest zaskoczony decyzją trenera. "Na pewno chcemy pomóc dla Jacka i Łukasza. Obaj mają jeszcze roczne kontrakty z Jagiellonią, ale zastanawiamy się jak rozwiązać tę sprawę. Na razie ciężko cokolwiek powiedzieć, bo jest to świeży temat. Trener na pewno zaskoczył kibiców i działaczy swoją decyzją, ale pozostaje nam zgodzić się z decyzją szkoleniowca, bo to on odpowiada za wyniki" - mówi Kulesza.