Amerykański prezydent zamierza pojawić się na igrzyskach z żoną, ojcem, byłym prezydentem USA George`em H.W. Bushem, oraz matką. "Nie mogę się doczekać obejrzenia zmagań amerykańskich zawodników, zwłaszcza z potężną chińską drużyną - powiedział Bush w rozmowie z prezydentem Hu podczas szczytu G8 w japońskim kurorcie Toyako. - Mam nadzieję, że dostanę bilety na mecz USA - Chiny". "Jeśli może mi pan je załatwić, będę wdzięczny" - zażartował. Bush odrzucił apele obrońców praw człowieka o zbojkotowanie uroczystości otwarcia olimpiady i potwierdził przyjazd w sierpniu do Pekinu.